Z kolędą i sercem
Dzięki
uprzejmości karwińskiej parafii i jej proboszcza ks.Daniela Víchy kościół
parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Karwinie Frysztacie
rozbrzmiewał w ubiegłą sobotę radosnym i chwytającym
za serce śpiewem chóralnym. Organizatorem półtoragodzinnego Koncertu
Świątecznego były karwińskie chóry mieszane, darkowska „Lira” i rajski
„Dźwięk”. Koncerty obu chórów odbywają się we frysztackiej świątyni już
tradycyjnie. W tym roku do wspólnego kolędowania gospodarze koncertu
zaprosili jeszcze zaprzyjaźniony z nimi Polski Chór Mieszany „Collegium
Canticorum”.
O cudzie boskich narodzin niosącym ludziom nadzieję i pokój w kilku językach
śpiewały kolejno trzy chóry. A występ każdego z osobna poprzedzał wspólny
śpiew chórów pod batutą dyrygentów Anny Szawińskiej z „Collegoim
Canticorum”, Beaty Pilśniak – Hojka z „ Liry” i Tomaza
Piwki z „Dźwięku”. Zabrzmiała tu kolęda francuska „Cicho na ziemię”, kolęda
S.Hadyny „Święta to biele” i czeska „Už nastala noc”.
Darkowska „Lira” należąca do Konfraterni Najstarszych Chórów Śląskiego
Związku Chórów i Orkiestr (w r. 2010 obchodziła 100 -
lecie założenia) i wytrwały organizator karwińskich dobrych imprez muzyczno
- śpiewaczych zaśpiewała z akompaniamentem E.Dziadziowej kolędy może mniej
znane, ale bardzo urocze, a to w opracowaniu znanych w polskim świecie
muzycznym kompozytorów J. Maklakiewicza, F.Nowowiejskiego, K. Prosnaka , S.
Stuligrosza i S. Hadyny. Swoim wysoce kulturalnym i
mile brzmiącym śpiewem darkowski chór udowodnił, iz ubiegłoroczna główna
nagroda Kongresu Polaków „Tacy Jesteśmy” trafiła do rąk jak najwłaściwszych.
Dobry
poziom śpiewaczy zaprezentował również rajski „Dźwięk”, który – po odjeściu
z powodu choroby długoletniej swej znakomitej dyrygentki prof. Haliny
Goniewicz - Urbaś z Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie – prowadzi od ponad
dwu lat Tomasz Piwko z Polski, również kierownik artystyczny zaolziańskiego
Zrzeszenia Śpiewaczo-Muzycznego. Rajski chór, którego cechuje też długa
(założony w r. 1928 ) i wieloma sukcesami uwieńczona działalność – obok
kolęd polskich – zaśpiewał również pieśni czeskie.
Punkt kulminacyjny Koncertu Świątecznego stanowił występ PChM „Collegium
Canticorum”, który w okresie bożonarodzeniowym dał już przedtem dwa
całowieczorowe koncerty: w kościele na Niwach w Cz.Cieszynie oraz w Muzeum
Zbiorów Marii Skalickiej w Ustroniu, gdzie chór bywa od paru lat częstym
gościem. Zespół z siedzibą w Cz. Cieszynie, który tworzą śpiewacy z całego
Zaolzia i który już 25 lat rozsławia głośno dzięki swoim wysokim walorom
artystycznym dobre imię polskiego zaolziańskiego śpiewactwa chóralnego
również w Polsce i innych państwach Europy,
zaprezentował uroczą kolędę ukraińską „Nowa radostˇ, popularny holywoodzki
przebój świąteczny „White Christmas”, raźną „Kolędę Góralską” i kolędę
hiszpańską „Las reyes magos”, która swym specyficznym rytmem rozbawiła
licznie zebranych w frysztackiej świątyni słuchaczy. Na zakończenie zaś
zabrzmiała w oryginalnym i przepięknym opracowaniu
harmonicznym światowa „Cicha noc”. Cały koncert z gracją prowadziła Bogdana
Najder
Długotrwałe i gromkie brawa świadczyły o tym, iż Noworoczny Koncert „Liry”,
„Dźwięku” i gościnnego „Collegium Canticorum” był
pięknym noworocznym prezentem dla wszystkich miłośników muzyki, którzy
zapełnili frysztacką świątynię nie tylko do ostatniego miejca.
Józef Wierzgoń |